Szkolnictwo techniczne. Początki.

„Nauki techniczne należą do grupy dyscyplin stosowanych, wywodzą się z praktyki i pozostają z nią w ścisłym powiązaniu. Narastająca od tysiącleci wiedza techniczna wykształciła stopniowo formy jej przekazywania i własne piśmiennictwo.
Ograniczało się ono przez długi czas do opisu konstrukcji lub procesów technologicznych i czerpało z wysokiego poziomu osiągnięć swych czasów w poszczególnych dziedzinach. Od XVI wieku, od doby Odrodzenia, interesowali się tym dorobkiem poszczególni uczeni i artyści; za prekursora nauk technicznych można uznać Leonarda da Vinci. W XVII wieku rozwój matematyki, fizyki i chemii począł rzutować na piśmiennictwo techniczne, które opierając się na tych naukach wkroczyło na wyższy etap swego rozwoju. Zarazem rozwój manufaktur powodował nieprzydatność szkolnictwa cechowego czy wąsko-branżowego; coraz większe zazębianie się wiedzy technicznej z osiągnięciami nauk ścisłych wymagało tworzenia innych form oświaty technicznej.
W XVII wieku zainteresowali się naukowo osiągnięciami techniki uczeni uniwersyteccy, równolegle zaś poczęto na potrzeby wojska zakładać specjalistyczne uczelnie techniczne, zwykle wąsko-branżowe. Znaczenie techniki i zachodzących w niej procesów interesowały już René Descartesa, Francisa Bacona, Izaaka Newtona, Gottfrieda Leibniza, którzy przewidywali dojrzewanie do naukowego jej traktowania. Równolegle poczęły w XVII wieku powstawać specjalistyczne, jednokierunkowe szkoły techniczne, (bo takie można było łatwiej zorganizować i zaspokajały one prędzej doraźne potrzeby); w artyleryjskiej szkole we Francji, w La Fere zrodził się nawet termin inżynier, którym początkowo oznaczano głównie inżynierów wojskowych” (Popławski Z., 1993, s.7).

Wg Wikipedii słowa „inżynieria i inżynier pochodzą od francuskich wyrazów ingénieur oraz ingénierie. Określenia te pochodzą z kolei od starofrancuskiego terminu engigneor. Francuskie ingénieur(człowiek twórczego umysłu, wynalazca, konstruktor w rozumieniu projektant i wykonawca w jednym) jest wyrazem ogólnoromańskim – z łacińskiego ingeniosus (wł. ingegnoso) oznaczającego osobę wyszkoloną, co pochodzi od łacińskiego ingenium (charakter, inteligencja, talent). Z języków romańskich przeszedł do innych języków indoeuropejskich. Bezpośrednią kontynuacją łacińskiego ingenium jest francuskie engin (narzędzie, broń, maszyna) i angielskie engine” (inżynier… ,2017, [online]).W języku polskim „Inżynier – to osoba, która ma umiejętności i wiedzę zdobytą w zakresie nauk inżynieryjnych i technicznych. Jest to także określenie tytułu zawodowego nadawanego przez uczelnie wyższe po ukończeniu studiów inżynierskich” (inżynier-słownik… ,2016, [online]).

„W literaturze jest wiele propozycji zdefiniowania pojęcia „inżynier”. Na uwagę zasługuje definicja określona przez Konferencję Przedstawicieli Stowarzyszeń Inżynierskich Europy i Stanów Zjednoczonych” (EUSEC). Pozwolę sobie ją przytoczyć: „Inżynier w oparciu o swoje gruntowne wykształcenie i praktykę zawodową jest zdolny do stosowania metod naukowych i naukowego punktu widzenia, do analizy i rozwiązywania problemów technicznych. Jest w stanie przyjąć odpowiedzialność za rozwijanie i stosowanie nauki i wiedzy inżynierskiej w szczególności w pracy badawczej, produkcji, nadzorowaniu, zarządzaniu oraz kształceniu inżynierów. Praca jego jest w przeważającej części umysłowa i nieszablonowa, nie jest to praca umysłowa, której umiejętności nabywa się w drodze rutyny ani pracy fizycznej. Wymaga ona kierowania się własnym myśleniem i własnym sądem oraz umiejętnościami nadzorowania technicznej i administracyjnej pracy innych. Wykształcenie i praktyka zawodowa inżyniera powinny dać mu szeroki pogląd na całość wiedzy technicznej, a zarazem gruntowną znajomość specyficznych zagadnień w swojej specjalności. Po zdobyciu odpowiedniego doświadczenia inżynier powinien być zdolny do dawania autoryzowanych wskazań technicznych i przejęcia odpowiedzialności za kierowanie ważnymi pracami w swojej gałęzi. (…) Inżynierowie… projektują, planują, organizują obsługują oraz nadzorują budowę, montaż, działanie i remont… oraz przeprowadzają odpowiednie próby, badania i prace kontrolne, a także udzielają porad technicznych” (Kim jest…, 2017, [online])

Dla ogromnej większości kadry inżynierskiej podstawową sferą działalności jest działalność organizacyjna. W literaturze spotyka się ogromne zróżnicowanie znaczenia przypisywanego pojęciom z zakresu organizacji. Encyklopedia techniki (Encyklopedia techniki. Technika ogólna, 1975, s.416-418) zawiera na trzech stronach zestawienie haseł podstawowych i pochodnych różnych pojęć słowa „organizacja”, będącego jedną z funkcji szerszego pojęcia „zarządzanie”. „Stosuje się bardzo zróżnicowane zestawy funkcji zarządzania, wszystkie one jednak wywodzą się z koncepcji Fayola, który wyodrębnił pięć funkcji zarządzania : przewidywanie, organizowanie, koordynowanie, rozkazywanie i kontrolowanie (Encyklopedia techniki. Technika ogólna, 1975, s.774)”.

„…Już w tym samym XVII wieku powstawały cywilne szkoły budownictwa i architektury, jak np. w 1692 r. w Wiedniu, w 1671 r. w Paryżu, w 1577 r. w Rzymie (Akademia św. Łukasza). Bacon postulował w Nowej Atlantydzie rozbudowaną szkołę techniczną z laboratoriami i zbiorami. W XVIII wieku twory i procesy w technice nabrały jednak takiego stopnia komplikacji, że dotychczasowa wiedza techniczna przestała wystarczać, nauka eksperymentalna zaś tak się rozwinęła, że stała się stosowalna także w technice. Coraz bardziej zdawano sobie z tego sprawę w uniwersytetach i w szkołach technicznych. Zasklepione w scholastycznym systemie wiedzy uniwersytety broniły się długo przed nowymi naukami, opartymi na doświadczeniu, i niechętnie wprowadzały tylko wykłady; z czasem powstały katedry na wydziałach filozoficznych. W roku 1701 na uniwersytecie w Pradze powstała pierwsza na świecie katedra inżynierii, z czasem poczęto erygować na niektórych uniwersytetach katedry mechaniki, technologii, kameralistyki (pierwsze w Halle w Prusach (1722) i Frankfurcie nad Odrą - 1727 r.), w których przy okazji zagadnień ekonomicznych wprowadzano elementy wiedzy technicznej. Przez długi czas nie przynosiło to naukom technicznym oczekiwanych efektów; wydziały filozoficzne stopniowo rozbudowywały w swych ramach nauki matematyczno-przyrodnicze i tylko pośrednio promieniowały na potrzeby techniki” (Popławski Z., 1993, s.7).

„…Dalszy rozwój uczelni technicznych nastąpił dzięki udoskonalaniu uczelni wojskowych i cywilnych. W XVIII wieku w kilku krajach europejskich położono większy nacisk na wyżej zorganizowane uczelnie wojskowe z programem technicznym, jak np. w Prusach ogólno-wojskowa akademia w Berlinie (1705) w Rosji szkoła matematyczno-nawigacyjna (1701 r., od 1715 r. akademia morska w Petersburgu), w Austrii akademia inżynierii wojskowej w Wiedniu (1717) oraz ogólno-wojskowa w Wiener Neustadt (1725), szkoła artyleryjska w Budziejowicach (1744). Najpełniej i najkonsekwentniej rozbudowała szkoły wojskowe Francja: od szkoły artyleryjskiej wLa Fere (1682) poprzez kolejne w XVIII w. - inżynierii wojskowej, kartografów wojskowych, marynarki, budowy okrętów, przemysłu amunicyjnego, kawalerii, piechoty, sztabu generalnego; we wszystkich ze znacznie poszerzonym zakresem nauk podstawowych.

Rozwój szkół wojskowych spowodował we Francji powstawanie analogicznych cywilnych, podobnie jak one jednokierunkowych; m.in. budowy dróg i mostów, górnicze oraz kilkuwydziałowa centralna szkoła sztuk i rękodzieł z oddziałami - mechanicznym, chemicznym, górniczym, budownictwa. Zarówno cywilne, jak i wojskowe reprezentowały jednak dalej typ zawodowych szkół technicznych na wyższym poziomie. Przykład Francji podziałał także na europejskie uczelnie cywilne, jak np. akademie górnicze: w Saksonii w 1765 r. we Freibergu, w Rosji w 1775 r. w Petersburgu, w Austrii w Schemnitz (Bańska Stiavnica na Słowacji) w 1770 r. W Niemczech natomiast protestanccy działacze ruchu pietystycznego zainicjowali powstanie szkół realnych, które ubogiej młodzieży dawały więcej wiadomości matematyczno-przyrodniczych, technicznych, praktycznie rękodzielniczych na poziomie średnim, o wiele mniej natomiast humanistycznych, skoro ta młodzież i tak nie wybierała się na uniwersytety, z dominującą tam łaciną. Tak, więc w 1706 r. powstała w Halle Mechaniczna i Matematyczna Szkoła Realna, w 1745 r. w Brunszwiku Collegium Carolineum, w 1747 r. w Berlinie Ekonomiczno-Matematyczna Szkoła Realna, w 1771 r. w Wiedniu Akademia Realno-Handlowa.

Przełomu w wyższej oświacie technicznej i naukach technicznych dokonała w XVIII w. Francja. W roku 1794 na gruzach zniszczonych przez rewolucję francuską uniwersytetów uchwałą Konwentu Narodowego utworzono w Paryżu Centralną Szkołę Robót Publicznych, przemianowaną w 1795 r. na Szkołę Politechniczną, od razu na bardzo wysokim poziomie, dającą w ciągu dwu lat gruntowne wykształcenie w naukach matematyczno-fizycznych, potrzebnych do rozwoju techniki; po jej ukończeniu można się było specjalizować w cywilnych lub wojskowych uczelniach technicznych. W tej uczelni sformułowali zasady m.in. Sadi Carnot - termodynamiki technicznej, Louis Navier - mechaniki technicznej, Andre Ampere - podstaw współczesnej elektrodynamiki, Józef Lagrange - podstaw mechaniki teoretycznej, Pierre Laplace - fizyki matematycznej, Gaspard Monge - geometrii wykreślnej. Dzięki Napoleonowi I uczelnia została zmilitaryzowana i podporządkowana ministerstwu wojny, co trwało do połowy XIX w., potem była dwuletnią uczelnią wstępną do dalszych studiów w wyższych szkołach technicznych, specjalistycznych cywilnych czy wojskowych. Już w samej nazwie uczelni podkreślono, że ma być uczelnią wielokierunkową, odrębną od wykształconej przez wieki struktury uniwersytetów w Europie, bez doktoratów i potem habilitacji. System powiązania ze specjalistycznymi uczelniami jednokierunkowymi zachowała politechnika paryska do dziś, co się jednak - oprócz nazwy uczelni technicznej - nie przyjęło w Europie.

Powstające natomiast kolejno politechniki europejskie, oprócz nazwy, przyjęły koncepcję wielokierunkowości studiów, na bazie nauk matematyczno-przyrodniczych, z tym, że dopiero z czasem odchodzono od programu ogólnotechnicznego, z węższymi specjalizacjami w trakcie studiów, do reformy na wzór uniwersytecki, w formie osobnych fakultetów, w których podbudowa w naukach ścisłych dostosowana była do specyfiki poszczególnych wydziałów i podawana od początku w ich ramach. Inicjatorami podziału uczelni na fakultety stali się Szwajcarzy: w 1854 r. dyrektor politechniki w Karlsruhe, z pochodzenia Szwajcar Ferdynand Redtenbacher,(…), w 1855 r. politechnika w Zurychu, co zaraz przejęła większość uczelni technicznych zarówno o nazwie politechnika jak i np. w Rosji – instytut technologiczny. Wiązało się to też z potrzebą rozbudowy dostosowanego do profilu fakultetów zaplecza dydaktycznego i badawczego (…)” (Popławski Z., 1993, s.8).