Politechnika Warszawska. Wydział Mechaniczny. (1945 – 1948)
„Po wyzwoleniu z okupacji niemieckiej od początku 1945 roku rozpoczęto starania o reaktywowanie uczelni w jej przedwojennym składzie i dawnej siedzibie, oraz rekonstrukcję szeroko pojętej bazy szkoleniowej. Odbudowę Politechniki po II wojnie światowej można podzielić na dwa zazębiające się w czasie etapy: lubelski (listopad 1944 r.– wrzesień 1945 r.) i warszawski (styczeń 1945 r. – 1947/48r.).
Etap lubelski.
Z memoriałem skierowanym 9 listopada 1944 r. do PKWN-u wystąpili uczestnicy Kursu Grup Operacyjnych, wśród których znalazła się pewna liczba dawnych pracowników polskich uczelni technicznych, deklarując jednocześnie gotowość do podjęcia wykładów (już w październiku rozpoczęły w Lublinie działalność KUL oraz UMCS). Po rozmowach z prof. Janem Piotrowskim, dziekanem Wydziału Inżynierii PW, który przybył wówczas na krótko do Lublina spod Warszawy, podjęto wtedy decyzję o utworzeniu w Lublinie uczelni technicznej w ramach reaktywowania Politechniki Warszawskiej. Rektor UMCS (Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej) prof. Henryk Raabe, pełniący również funkcje delegata do spraw uczelni wyższych miasta Warszawy, został upoważniony do zorganizowania pierwszego roku studiów Politechniki Warszawskiej na następujących zasadach:
„1. Organizowana uczelnia będzie się opierała na statucie PW i nosiła tę nazwę,
2. Będzie posiadała na razie dwa wydziały: inżynieryjny i architektoniczny,
3. W b.r. akademickim uruchomione będą pierwsze lata obydwu wydziałów i, o ile okaże się to możliwe, lata ostatnie dla byłych słuchaczów politechnik polskich, nie mających ukończonych studiów,
4. Siedzibą tymczasową Politechniki będzie Lublin. Po nastaniu odpowiednich warunków będzie ona przeniesiona na teren Warszawy bądź jej najbliższych okolic”.
W dn. 4 grudnia 1944 r odbyło się pierwsze posiedzenie Komisji Organizacyjnej Politechniki Warszawskiej, na którym postanowiono rozpocząć zajęcia w styczniu 1945 r. w części pomieszczeń Szkoły Budownictwa przy ul. Długosza 2. Przedyskutowano także zasady programowe uczelni, z których jedno było wykonane w Warszawie w okresie okupacji w ramach prac zespołu asystentów Politechniki Warszawskiej, reprezentowanego w Lublinie przez inż. Eugeniusza Olszewskiego. Na następnym posiedzeniu 11 grudnia Komisja Organizacyjna na wniosek inż. Tadeusza Kapelińskiego i grupy pracowników PW dodatkowo uruchomiła Wydział Elektryczno-Mechaniczny. 10 stycznia 1945 r. kolejnemu posiedzeniu Komisji Organizacyjnej przewodniczył minister oświaty S. Skrzeszewski, Zebrało się wówczas około 30 osób, w tym kilkunastu pracowników PW, i ustalono termin rozpoczęcia zajęć na dzień 22 stycznia, a także podano, że na studia zgłosiło się 229 kandydatów. Powołano, jako pełniącego obowiązki rektora inż. Władysława Kuczewskiego, a z dniem rozpoczęcia zajęć powołano na stanowisko pełniącego obowiązki dziekana Wydziału Elektryczno-Mechanicznego dra Pawła Szulkina. (…) Rekrutacja na studia politechniczne trwała do końca lutego 1945 r., po czym została ponownie przeprowadzona w maju tego roku. W lipcu 1945 r. studiowało ogółem w Lublinie 785 osób. Zajęcia akademickie zostały zakończone 15 września, a egzaminy - 30 września 1945 r. W tym czasie Politechnika Warszawska wznowiła już działalność w Warszawie.
Spory o uczelnie i miejsce Politechniki– Łódź czy Warszawa?
Wkraczającym do Warszawy 17 stycznia 1945 r. żołnierzom I Armii Wojska Polskiego oraz powracającej do stolicy ludności cywilnej ukazał się obraz straszliwych zniszczeń, które nie ominęły wyższych uczelni. Przeprowadzone w 1945 r. przez Resort Oświaty i władze uczelniane obliczenia szacunkowe strat wykazały, że większość budynków uczelni warszawskich uległa zniszczeniu w całości, a pozostałe – w 50-70%. Ocalały jedynie wypalone, gołe mury oraz pojedyncze budynki SGH i SGGW przy ul. Rakowieckiej, których okupant nie zdążył zniszczyć. Ogromne straty poniosła również Politechnika Warszawska, której nieomal wszystkie budynki uległy zniszczeniu lub wypaleniu. Stan ich zniszczeń szacowano ogólnie na ponad 70%. Podobne straty poniosła uczelnia w urządzeniach laboratoryjnych, instalacjach specjalnych, pomocach naukowych itp. Zakres i tempo odbudowy szkół wyższych w Warszawie musiały być uwarunkowane ogólnymi, ogromnymi stratami materialnymi narodu polskiego, poniesionymi w wyniku wojny i okupacji hitlerowskiej. (…) Powołane w lutym 1945 r. Biuro Odbudowy Stolicy (BOS) kreśląc pierwszy szkic generalnego planu odbudowy miasta uznało, że Warszawa będzie przez kilka lat terenem uprzątania i wywożenia gruzów, że stanowić będzie jakieś gigantyczne kamieniołomy. Z tych względów BOS nie dopuszczał nawet myśli o szybkiej odbudowie obiektów wyższych uczelni stolicy i reaktywowaniu ich działalności w mieście. (…)”. (Krasiewicz B, 1979, s.126).
„Już nazwa myliła, bo w rzeczywistości po 1945 roku nie było żadnej odbudowy miasta. Odbudowa dotyczyła tylko Starego i Nowego Miasta, Traktu Królewskiego i wybranych obiektów. Stolicy nie podniesiono z gruzów, ale w gruzy ją obrócono, gdy tzw. BOS w latach 1945 – 1948 wyburzało przy akompaniamencie propagandowego bełkotu setek spalonych kamienic nadających się do odbudowy. Stanisław Tołwiński (wtedy tow. Prezydent Warszawy) aktywnie wspierał powojenne "miastobójstwo" dokonujące się wbrew woli warszawiaków. O realiach stalinowskiej nocy pisał: „musiała dopiero przyjść nowa, tym razem prawdziwa wolność”, zmieniająca „charakter kapitalistyczny zabudowy”. (…) Kierownik BOS-u Roman Piotrowski oświadczył w 1945 r. z rozbrajającą szczerością, że „…o samej odbudowie mowy być nie może”. Projektanci „nowej Warszawy” (m.in. MDM-u) opierali się głównie na wizjach modernizacyjnych Le Corbusiera. (…) Tadeusz Tołwiński (1887-1951), wybitny architekt i urbanista został usunięty z BOS-u dlatego, że w 1946 r. przedstawił wizję prawdziwej odbudowy Warszawy, zakładającej ocalenie spalonych kamienic – nośników piękna i tożsamości naszego miasta. (Sudecki J. Tadeusz…, 2017, s.3).